dangerous work

Hei,hei!Nie chce nic mówić ale jesteśmy już na półmetku tej beztroskiej chwili nazywanej "wakacjami". Ja już zdecydowanie odpocząłem i zabieram się na szczęście do ciężkiej pracy. Teraz? W sierpniu? No... ja zaczynam pracować "nad sobą", tzn. warsztaty teatralne no i spektakl w łódzkim teatrze, w którym będę spędzać 6-7 godzin dziennie od 9:00 do 16:30 na próbach. A potem? No oczywiście blog! W niewielkiej odległości od teatru jest dużo zburzonych starych fabryk, kamienic i opuszczonych, zaniedbanych pałacyków o których każdy zapomniał. I właśnie tam wybieram się w przerwach między "pracą".Trudno było się dostać na pierwsze piętro budynku bez schodów( ahaahaahaahaaha), ale się jakoś nam udało. Dobrze, nie będę się rozpisywał, bo jak zwykle moje polonistyczne ambicje nie  mieszczą się na blogu więc przechodzimy do formalności. Dzisiaj ubrania z firm niemieckich. Szorty- Mc Neal. T-shirt- Camel Active oraz okulary , których kupno było ogromnym problemem...-Wellensteyn.

pic.Zuzanna Miniszewska

Around Home

                                       3

                                       2

                                       1

     

Hej Ziomeczki. Nareszcie przerwa od szkoły! Trochę długo mnie nie było, ale są wakacje także... śpię do czternastej idę spać o drugiej w nocy, a w ciągu dnia spotykam się ze znajomymi. Właśnie godzine temu wróciłem cały kolorowy z Festiwalu Kolorów i pisze tego posta będąc jeszcze cały w różowym proszku Holi haha. Ostatnio Święto Holi zainspirowało mnie do zrobienia posta trochę bardziej "kolorowego", a więc kupiłem dzisiaj proszek i myślę, że za tydzień zobaczycie efekt.

Dzisiaj zdjęcia robione przed moim domem, bo nie miałem jakoś pomysłu na sesję i nie chciało mi się w te upały jeździć po mieście.Co na dziś założyłem? Spodnie-skinny z Pull&bear chociaż ostatnio zacząłem gustować w nieco szerszych spodniach- nieco szerszych, bo rurki czy robiły się "oblegane" na ulicach większych miast.Czytając trochę w internecie dowiedziałem się, że wielu nastolatków zastanawia się czy do butów np. Roshe Run, Air Max, Vans czy Adidas XZ Flux podwija się nogawki spodni. Zdecydowanie tak. Chociaż nie polecam tego robić chłopakom o nieco niższym wzroście ponieważ skraca to okrutnie nogi ( szczególnie gdy założy się to do cięższych optycznie spodni).Bluzka-Beshka. Zegarek -Swiss.

stairs to fame

Hej wszystkim! Minął już prawie miesiąc odkąd założyłem bloga i mamy już 1000 wyświetleń ... Ogólnie nie sądziłem, że zwykłe wstawianie zdjęć i dodawanie opisów wymaga tak wiele poświęceń. Jednakże chyba najgorsze są sesje zdjęciowe bo potrzebne jest na nie dużo czasu  i osoby, której chcę  się robić mi zdjęcia ahahahhaaa. Zdjęcia robione były na stadionie rugby ( swoją drogą nienawidzę tego sportu bo zawsze mam jakieś kontuzje) na trybunach, ale  w nieco złym stanie technicznym haha. Za jakiś czas wstawię  posta z kontynuacją dzisiejszego, ale tym razem z boiska.

Sesja dzisiaj była trochę nagła tzn. od razu po szkole ( jeszcze po matmie haha) także jestem na szaro ... bo oczywiście nasza kochana szkoła  zabrania noszenia ubrań o "wyzywających kolorach". Sweter, z którego praktycznie nie wychodzę bo pokochałem go odkąd przyszła paczka od Answear. Następnie spodnie- do końca nie pamiętałem gdzie je kupiłem bo było to na zimę, ale spojrzałem na metkę i to Camel Active. No i oczywiście jakże inaczej air max-y dla szpanu. Nawet ta czerwień z nich fajnie współgra , a no i czapka z New Yorker

               Trouserse/Camel Active Pullover/ Ansear Cap/ New Yorker Shoes/ Nike Watch/ am:pm

Dsquared2- Perfect Casual

Cześć i czołem ! Zawsze jakoś mam problem ze wstępami do nowych postów, bo nigdy nie wiem jaki opis będzie do nich zawarty. Dopiero pisząc na kartce w szkole( najczęściej na religii ) - "na brudno" czerpie inspiracje z całego dnia . Począwszy od beki z p. od matematyki, która raz mnie uderzyła butem po tematy na wspomnianej wcześniej religii np. Czym jest życie?
Wreszcieeeee kończe powooooli już poprawy ocen i nawet jestem z siebie dumny, że dałem rade i przez dwa tygodnie się spiąłem ahhhahhaaahaha... Ogólnie ostatnio mam tzw "marazm intelektualny" dlatego że chodzę spać o 5 w nocy i śpię ok. 2 godz i wstaje do szkoły. Takżeeee 2h/24h - My live. Niestety chemii nie udało mi się poprawić, więc wezmę ( Boże, czemu? ) trochę korków. Ale mam też dobre nowiny, bo następny post będzie " normalny" ponieważ wreszcie po 2 tyg. będzie sesja zdjęciowa ( chyba na jakimś "Zadupiu", bo jadę  na kilkańsćie dni na festiwal teatralny)
Dzisiaj Dsquared2, czyli Dean Caten i Dan Caten ,dwoje projektantów, braci-bliźniaków , którzy sławią się w kolekcjach Prêt-à-porter. Pracowali jako projektanci dla Versacego i Diesla
                        < Znacie jeszcze jakiś fajnych projektantów mody tworzących Pret-a-porter? >

Nuno Gama - glorioso marinheiro

 Contesima! czyli "cześć" po portugalsku ( jeżeli oczywiście nie pomylił się GooggleTranslate). Jeżeli chodzi o języki to jedynym, którym potrafię biegle, bez problemów operować jest niemiecki, którego uczę się od podstawówki, tak więc  wszystkie tytuły postów- nawet te po angielsku są pisane ze słowników. Ostatnio rozmyślam nad tym, czy nie zacząć pisać wszystkich postów w języku niemieckim. Chociaż chyba to sobie odpuszczę, bo wiele osób miałoby problem ze zrozumieniem. A więc tak: dzisiaj post nieco inny, ponieważ  poprawiam trochę przedmiotów ( pozdrawiam panią od chemii) i kompletnie nie mam czasu na sesje, więc posty, w których będę opisywał działalność najlepszych moim zdaniem projektantów mody męskiej będą swego rodzaju  postami " zastępczymi". Projektantem, którego ubrania zobaczycie poniżej należą do Nuno Gamy - portugalskiego projektanta mody, który co rok bierze udział w Lisbon FashionWeek, a którego mieliśmy okazje oglądać w 4 edycji Top model. Nuno dwukrotnie uczestniczył w FashionPhilosophy Poland w Łodzi, gdzie pokazy mody odbywał się w Akademii Sztuk Pięknych, gdzie ostatnio robiłem sesje zdjęciową do ostatniego posta tj." Emptiness make reality"

                        < A u was jak z poprawami ocen ? Zdajecie ? haha  >

Emptiness make reality

 Siema. Dzisiaj poznacie mnie z nieco Casual-owej strony ( tak w ogóle cały mój asortyment ciuchów zapisany jest pod tym hasłem, chociażby dlatego, że u mnie w gimnazjum obowiązują dość surowe zasady... tj. kolory : szary, biały, czarny, granatowy, ale UWAGA miał być nawet wprowadzony BORDOWY. Niestety jednak nie został uznany, iż jest "wbijający się w oczy". Jeżeli chodzi o samą sesje to była o tyle trudna i karkołomna, iż było straszne słońce, które ciągle wschodziło i zachodziło, więc niektóre zdjęcia są z oczami dość dziwnymi dlatego... sorry ,a no i dlatego że jakiś ochroniarz się "przywalił", że robię sobie zdjęcia  na terenie ASP , ale na szybko coś się udało zrobić.
Outfit z nutą eleganci z podkreślającymi charakter butami + koszula, muszka wnosząca szczyptę nonszalancji.

               Bowtie/ Zara    Shirt/ Mango Man    Trousers/ H&M    Shoes/ Lasocki   Rucksack/ Vans

                                         Made: ASP Lodz